W XV kolejce A klasy odbyło się kilka ciekawych spotkań ważnych dla górnych i dolnych rejonów tabeli. Cenne punkty wywalczyły drużyny Kujaw Markowice i Gopła Kościeszki. W czołówce tabeli bez zmian, bo cztery czołowe drużyny poza Markowicami pogubiły punkty. W siedmiu rozegranych spotkaniach trzykrotnie padł wynik remisowy.........
W piętnastej kolejce było kilka niespodzianek. Za małe niespodzianki można uznać remisy Pogoni II z Burzą i Taranta z Fregatą oraz porażkę Rolcelu z LZS Świątkowo na własnym boisku.
Kujawy Markowice – Noteć Inowrocław 2:1 (1:0).
Lider znowu zainkasował trzy punkty. Jednak formą nie zachwyca co udowodnił mecz z Notecią, ale zwiększył przewagę nad konkurencją do 9 punktów
Gopło Kościuszki – Dąb Bąkowo 6:1 (2:1).
W meczu drużyn walczących o utrzymanie w A klasie, cenne trzy punkty wywalczyli gospodarze, którzy zdobyli pierwsze punkty na wiosnę. Sytuacja w tabeli obu drużyn wygląda nadal bardzo kiepsko.
Noteć Gębice- Arkadia Jaksice 2:1 (1:1).
Drużyna Noteci wygrała drugi mecz z rzędu i powolutku wydostaje się ze strefy spadkowej. Goście powoli oswajają się z myślą, że w nowym sezonie będą grali na boiskach B klasy
Rolce Brzoza – LZS Świątkowo/Cerplon 0:1 (0:1).
Mecz miał wyrównany przebieg i sprawiedliwym wynikiem byłby remis. Jednak szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy LZS którzy zwycięską bramkę zdobyli w 30 minucie z rzutu karnego. Ta porażka przekreśla szanse Rolcelu na zajęcie wysokiego miejsca w tabeli na zakończenie sezonu.
Pogoń II Mogilno – Burza N.W.W. 1:1 (0:0).
Z przebiegu spotkania zasłużony remis jednak okoliczności w jakich tego dokonały obie drużyny(bramki z rzutów karnych) były naprawdę bardzo szczęśliwe.
Tarant Wójcin – Fregata Polanowice 2:2 (1:1).
Faworytem byli gospodarze. Nie sprostali oni jednak walczącej o utrzymanie Fregacie. Jeśli zawodnicy z Polanowic utrzymają taką formę do zakończenia rozgrywek to mogą być spokojni o utrzymanie. Sprawiedliwy remis.
Kolorowi Krusza – LZS Jadowniki 1:1 (0:0).
Czwarta drużyna tabeli musiała się niespodziewanie męczyć w Kruszy. Drużyna Kolorowych narzekała na postawę sędziego, który ich zdaniem sprzyjał gościom.