MKP Noteć Inowrocław - strona oficjalna

W rozegranym w dniu dzisiejszym meczu B klasy Noteć Inowrocław pokonała Kolorowych Krusza Zamkowa 3:2 (1:2) Bramki dal Noteci zdobywali Patryk Mirek 30’ Artur Szczudliński 60’ Kamil Tecław 93’ dla gości Szymon Maciejewski 15’ Patryk Hes 41’. Ósmy mecz w rundzie wiosennej i ósme zwycięstwo Noteci i po raz trzeci zwycięstwo zdobywamy w doliczony, czasie gry. Zaczęło się sensacyjnie już w 15 min goście za sprawa byłego zawodnika Noteci Szymona Maciejewskiego którego nasi obrońcy nie upilnowali zdobywa prowadzenie dla Kolorowych. W 30 min wprowadzony kila minut wczesniej za kontuzjowanego grającego trenera Noteci Rafała Matusiaka, Patryk Mirek zdobywa wyrównanie.  Gdy wydawało się ze pierwsza połowa spotkania zakończy się wynikiem remisowym w 41 min rzut  wolny z ok 25 m wykonywał Patryk Hes (również grał w Noteci) który precyzyjnym bardzo ładnym strzałem w samo okienko zdobył prowadzenie dla gości (bramka stadiony świata). Sensacyjnym prowadzeniem 2:1 zespołu z Kruszy kończy się pierwsza połowa meczu. Druga odsłona spotkania to zdecydowana przewago naszego zespołu, gra odbywa się przeważnie na połowie gości i tylko nieliczne kontrataki zespołu Kolorowych na naszą bramkę. W 60 min po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, doskonale zamknął skrzydło Artur Szczudliński i doprowadził do wyrównania. Końcówka meczu znów horror jak w meczach z Sukowami i Orłowianką. Zawodnicy gości przedłużają każdy upadek na boisku opóźniając grę. Sędzia przedłuża mecz o 3 minuty i gdy wydaje się ze mecz zakończy się remisem w ostatnich dosłownie sekundach spotkania pada zwycięska bramka którą zdobywa z rzutu wolnego strzałem z 25 m Kamil Tecław. Po wznowieniu gry sędzia dał przeprowadzić gościom jeszcze jedną akcje na nasza bramkę i zakończył mecz. Co może cieszyć kibica, może nie poziom gry jaki w tym meczu zademonstrowała Noteć ale chęć zwycięstwa i walka do ostatniej minuty o to zwycięstwo w tym meczu.