- autor: MKP_notec, 2011-05-01 17:04
-
Minimalną wygraną, ale drugą wiosną na własnym stadionie odnieśli podopieczni Jacka Sucharskiego. Noteć pokonała Dąb Bąkowo 1:0 (0:0). Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 81 minucie Łukasz Kozłowski.
czytaj wiecej
W pierwszej połowie obie strony grały niemrawo. Na wyróżnienie zasługują dwa strzały Patryka Strauchmana i Mikołaja Linowskiego. Sporo się działo w II części . Już w 49 minucie, po dośrodkowaniu Łukasza Wosia bramkarz uprzedził Łukasza Kozłowskiego. Minutę później Kamil Pędzich wpada w pole karne ale jego strzał nie znalazł drogi do bramki. W 53 minucie stojący na 5 metrze Łukasz Kozłowski nie trafia w piłkę. W 66 minucie Mikołaj Linowski przegrał pojedynek z bramkarzem Dębu. Mątewscy kibice mieli powód do radości w 81’ kiedy do zagranej półgórnej piłki w pole karne dopadł Łukasz Kozłowski i płaskim strzałem po ziemi pokonał golkipera gości. W ostatniej minucie swoją "piłkę meczową" mieli gracze Dębu ale w sytuacji gdy mieli rzut wolny z przed linii pola karnego Noteci nie potrafili skierować piłki do bramki Szymona Pestki. Z ulgą i nadzieją na przyszłość przyjęto ostatni gwizdek arbitra. Oby ta wygrana była początkiem zwycięskiej serii naszego zespołu.